Czy wiecie, który z klubowiczów ma najbliżej na nasze korty? Tą osobą jest Marek, czyli dzisiejszy bohater cyklu.

Podczas naszej rozmowy udało nam się jednak „wyciągnąć” od Marka więcej ciekawych historii. Klubowicz w tenisa gra co prawda od czasów szkoły średniej, ale regularne treningi trwają dopiero od roku.

– Na tenis u Roberta Godlewskiego zapisała mnie tak naprawdę żona. Zrobiła to bez mojej wiedzy – podała mój numer telefonu Robertowi, a on przedzwonił do mnie i przekonał do treningów. Powodem była moja waga, nie wypadało więc odmówić – byłem „pod ścianą” – wspomina Marek.

Dzięki regularnym treningom, naszemu klubowiczowi udało się schudnąć przez rok około 20 kilogramów. Nabyte umiejętności umożliwiły starty w I lidze. – Ostatnio zmagałem się z kontuzją i opuściłem kilka meczów, ale mogę powiedzieć z pełną świadomością, że naprawdę lubię ten sport. Atmosfera w klubie jest super i można poznać tu fajnych kumpli – dodaje bohater dzisiejszej odsłony cyklu.

Warto dodać, że również żona Marka, Klaudia, oraz jego dzieci, grają regularnie w tenisa na kortach przy Baczewskiego.

O progres, jaki w ostatnich miesiącach zrobił Marek, zapytaliśmy również naszego głównego trenera: – Marek jest jednym z czołowych ligowców, jeśli weźmiemy pod uwagę aspekty gry technicznej. Należy też wspomnieć o jego wysokiej świadomości tenisowej – nie tylko gra dobrze technicznie, ale reprezentuje również wysoki poziom w aspekcie sfery mentalnej – podsumowuje Robert Godlewski.

Previous Next
Close
Test Caption
Test Description goes like this